 Wysłany: Wto 21:27, 23 Paź 2007 Temat postu: Monocykle |
|
| Piosenka ta jest podkreśla moją miłośc do cyrku i jeżdżeniu na monocyklu:P
Monocykle 1. Odkręcasz koło, łańcuch, kierownice, Z nim wieczorem na spacer idziesz. Monocykl, monocykl, monocykl Wsiadać na niego po godzinie umiesz, Napewno to polubiesz. Monocykl, monocykl Ref.:Umiesz na nim na beton wskoczyć, Super laske zauroczyć, Pojechać na wybory, Zrobić zakupy dla żony/x2 2.Jedziesz na nim na ulicy, Patrzą na ciebie ludzie dzicy. Monocykl, monocykl, monocykl Jedziesz na nim z dobrym kumplem, Kaczyńskim, Lepperem oraz trupem. Monocykl, monocykl, monocykl Ref.:Umiem na nim.../x2 3.Lecz kiedy kraksa ciebie spotka, Patrzysz: zabiłeś kotka. Zakopujesz go w ogrodzie, Słuch zaginął po tym kocie. Ref.:Umiem na nim.../x2 Jakby co to to pokazuje moje uczucia do jeżdżenia na monocyklu. Niech nikt nie myśli, że jestem za dręczeniem zwierząt w cyrku. Zresztą... http://circusnews.blog.onet.pl (przekonajcie sie sami). |
|
| Wysłany: Wto 17:20, 16 Paź 2007 Temat postu: |
|
 całkiem fajne te teksty 
pozdro |
|
| Wysłany: Pią 18:01, 12 Paź 2007 Temat postu: Alien |
|
| Alieny
1.Wstaję rano, myję ząbki, Zapomniałem umyć szczotki. W wiadomościach jest sensacja, "Alienów ataku akcja"! Ref.:O jeny, o jeny, o jeny, Nadlatują Alieny! O rany, o rany, o rany, Ten Alien jest zasrany!/x2 2.Więc pakuję swe walizki, Chyba wyjadę do mej Zuzki. Ale ona mnie nie lubi. Kto sie czubi, ten nie lubi. Ref.:O jeny.../x2 3.Nie mam dokąd sie udać, Alieny chcą mnie obskubać. A więc gdzie mam sie już schować. Chyba pójdę sie pochować Nagle słyszę w telewizji, W środku był nakaz rewizji. Zabrali filmy taśmy, O Alienach żart głupaśny. Ref.:O jeny.../x2 Zaraz w wpieprzę tym z telewizji, Nie będą mieli już żartów wizji. Złamię palca i k*tasa, Taka już jest moja praca/x2 |
|
| Wysłany: Śro 18:01, 10 Paź 2007 Temat postu: Moje piosenki (na życzenie perfika:P) |
|
| Oto moja trzecia piosenka nawiązująca się częściowo tak jak pozostałe do kapeli Big Cyc.:
Prostota 1.Kobiet w opresji nie ratuje, Babci nie powie "dziękuję", Zostawia żarcie na talerzu, Brzydko mówi o żołnierzu. W klozecie nie spuszcza wody, Idzie na proste zawody. Nie wyrzucił dzisiaj śmieci, Wczoraj znów wyzywał dzieci. Ref.:To prostota, to prostota, Bocian z nudów aż klekota. Wczoraj połknął żółte gluty, Strasznie brudne są jego buty To prostota, to prostota, Mówi to także miernota. Wczoraj splunął do kałuży, Dzisiaj strasznie cudzołóży. 2.Za kanape rzuca buty, Dziś nie wrócił do chałupy. Nie wyleciał do Kambodżu, Ja nie zniosę tego smrodu. Pali pety w samolocie, A wybory ma w nosie. Dzisiaj poszedł do łazienki, I przeleciał dwie panienki... Ref.:To prostota... To już była moja trzecia piosenka. Jedną taką wymyślam w ok. 20MIN., więc gdybym sprężył umyśł to w ok. 2godz. miałbym teksty na jedną płytę z Big Cyca:P. Tylko zostaje kwestia melodii, ale to już inna sprawa. |
|